Analizy

Niezależne inicjatywy
na rzecz studentów
i doktorantów

Kodeksy etyki studenta i doktoranta – niewykorzystany potencjał

Zespół ekspertów Watchdog.edu.pl zbadał w 2016 roku wszystkie kodeksy etyki studenta i doktoranta przesłane przez polskie szkoły wyższe w ramach udostępniania informacji publicznych.

Większość obowiązujących kodeksów etyki studenta powstała w ramach adaptacji do warunków danej uczelni jednego z dwóch wzorów nieustalonego pochodzenia: krótszego (zazwyczaj ok. 8 paragrafów) i dłuższego (zazwyczaj ok. 20 paragrafów). Mniejszość kodeksów stanowi bardziej oryginalną twórczość, czasami w pewnym stopniu inspirowaną wspomnianymi wzorami.

Punktem wyjścia do poniższego opracowania była analiza kodeksów etyki studenta, które są liczebnie dominujące. W drugiej części zostało ono uzupełnione o specyficzne kwestie dotyczące kodeksów etyki doktorantów. Ostatnia część przedstawia najważniejsze postulaty zespołu Watchdog.edu.pl dotyczące sposobu przyjmowania kodeksów oraz zagadnień podejmowanych w ich treści.

Konstrukcja kodeksów

Kodeksy poprzedzane są zazwyczaj preambułą, w której wyróżnić można kilka elementów:
–    wyjaśnienie celów uchwalenia kodeksu. Są wśród nich najczęściej: „troska o dobre imię uczelni”, „zaspokojenie niesłabnącej potrzeby kształtowania potrzeb etycznych wśród studentów” i „zrozumienie powiązań pomiędzy poziomem etycznym obecnych studentów a poziomem etycznym w ich przyszłym życiu rodzinnym i zawodowym”. Kodeks ma też służyć „osiągnięciu najwyższych standardów etycznych akademickich dla budowania społeczeństwa akademickiego”, a także za dowód świadomości niezwykłego znaczenia wiedzy i możliwości jej zdobycia oraz „poczucia odpowiedzialności, która z niej wynika”. Zdarza się także powołanie na „troskę o dobro wymiaru nauki”;
–    podkreślenie obowiązku przestrzegania, a także promowania kodeksu;
–    odwołanie się do wyższych wartości i kanonów etycznych. Występują tu m.in. „uniwersalne wartości moralne”, „uniwersalne wartości, których przestrzeganie przez studentów przynosi chlubę Uczelni”, „wzorce etyki i ustalone kanony etyczne uniwersytetów”, „wzorce etyki zawodowej i ustalone kanony etyki akademickiej”.
W preambule lub dalszej części kodeksu pojawiają się czasem odniesienia do misji uczelni lub ślubowania studenckiego.

Część kodeksów jest sformułowana wyłącznie w sposób pozytywny, nakazując „wspierać”, „szanować”, „postępować zgodnie z…”. W takich wypadkach nie wskazuje się na działania niepożądane, ale przeciwnie – na te, które powinny być wzorcowe. Inne kodeksy obok postaw wzorcowych wprost wymieniają te działania, które powinny być uznane za nieetyczne. W związku z tym te same czyny mogą być ujmowane z różnych perspektyw:
–    studenci powinni „uczciwie i rzetelnie wywiązywać się ze swoich obowiązków” (np. „uzyskiwać zaliczenia przedmiotów (…) z poszanowaniem praw autorskich”
albo odmiennie:
–    „za nieetyczne w szczególności uznaje się” (np. „niesamodzielne pisanie prac zaliczeniowych…”).
W innej kwestii:
–    studenci powinni „odnosić się do pracowników Uczelni z należnym im szacunkiem”
albo wskazanie na:
–    „zasady dobrego wychowania i obyczaje akademickie” uzupełnione o stwierdzenia, że za „naganne uznaje się (…) ubliżanie lub lekceważącą postawę”.

Opisy obowiązków i praw studenta

Kodeksy zazwyczaj wskazują na taki elementarny obowiązek studenta jak przestrzeganie przepisów prawa. Wymieniane jest tu prawo powszechne (w szczególności ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym) lub prawo uczelni (statut, regulamin studiów).

Część kodeksów wymienia także podstawowe w relacjach międzyludzkich kierowanie się „uczciwością i przyzwoitością”, przestrzeganie „zasad dobrego wychowania i wysokiej kultury osobistej”, a także opieranie się w relacjach z innymi na „szacunku, życzliwości, solidarności, lojalności i współpracy”. Zamieszczenie tych wartości w kodeksach można traktować jako swego rodzaju klauzule generalne, pomocne w ocenie czynów nieetycznych, które jednocześnie nie mieszczą się w ramach konkretnych wskazań kodeksowych. Autorzy innych kodeksów te kwestie pomijają, być może uznając je za zbyt oczywiste.

Wśród działań nagannych lub nieetycznych wymienia się między innymi: dyskryminację innych studentów (ze względu na kolor skóry, wyznanie, narodowość, przekonania polityczne, orientację polityczną i każdy inny powód); naruszanie norm kodeksu (lub prawa) w celu osiągnięcia korzyści osobistych (w szczególności majątkowych); wykorzystywanie związków rodzinnych i osobistych czy protekcji; podrabianie ocen i fałszowanie dokumentów; dążenie do uzyskania nienależnych świadczeń ze strony uczelni; nieokazywanie należytego szacunku pracownikom uczelni; a także zakłócanie przebiegu zajęć dydaktycznych czy brak punktualności.

W treści kodeksu pojawia się zazwyczaj – niezależnie od ewentualnego wskazania go w preambule – obowiązek zapoznania się z nim oraz jego upowszechniania w środowisku akademickim (a więc nie tylko wśród studentów), a czasami nawet „stanięcia w razie konieczności w jego obronie”.

Większość kodeksów odnosi się do funkcjonowania studentów jako członków społeczności akademickiej. Studenci powinni wspierać swoich kolegów: w dążeniu do wiedzy i umiejętności, w nauce czy „w dostosowywaniu się do warunków życia akademickiego”.

Ważnym pojęciem jest godność, która występuje na kilku poziomach: (a) „przyrodzonej i niezbywalnej godności każdego człowieka”; (b) poszanowania godności uczelni; (c) szanowania godności członków społeczności akademickiej; (d) niebrania „udziału w przedsięwzięciach uwłaczających godności innych”; (e) „dbania o godność i honor studenta”.

Istotne znaczenie ma dobre imię i wizerunek uczelni, o które student powinien dbać. Są one umieszczane zazwyczaj w szerszym kontekście – świadczenia o dobrym imieniu „swoim poziomem moralnym i intelektualnym” (także po zakończeniu studiów) czy „postępowania dla dobra wspólnoty akademickiej”.

W wypadku społeczności korporacyjnych „dbanie o dobre imię” krytykowane jest czasami za stawianie lojalności ponad uczciwością i prawem. Wspomniany powyżej kontekst wskazuje jednak, że autorzy kodeksów nie proponowali tak pojętej lojalności. Co więcej, w niektórych wypadkach wprost zaznaczono, że student ma obowiązek przeciwdziałać nieetycznym działaniom studentów i pracowników, a w wypadku naruszeń prawa „powiadomić władze uczelni i odpowiednie organy ścigania”.

Inne niż wymienione wcześniej obowiązki studentów występują w kodeksach nieco rzadziej. Wymienić tu należy przede wszystkim zdobywanie wiedzy (a także podnoszenie swoich kwalifikacji). Dość często wskazuje się też na konieczność sprzeciwiania się przejawom zła, agresji czy nieuczciwego zachowania, a także na poszanowanie mienia uczelni. Rzadziej jako obowiązek jest ujmowane uczestnictwo w życiu społeczności akademickiej, w szczególności poprzez udział w organizacjach studenckich, kołach naukowych czy wspieranie samorządu studenckiego.

W zdecydowanej większości kodeksów dostrzega się wagę kwestii przestrzegania praw autorskich. Często są one wymieniane w kontekście uczciwości, a ich naruszanie określane jest jako działanie szczególnie nieetyczne. Wymieniany jest tu przede wszystkim obowiązek:
–    „uzyskiwania zaliczenia przedmiotów oraz przygotowywania prac zaliczeniowych i dyplomowych z poszanowaniem praw autorskich”,
a złamanie zasad opisywane jest jako:
–    „niesamodzielne pisanie prac zaliczeniowych”, „przedstawianie do zaliczenia prac zakupionych lub przywłaszczonych prac cudzych”, „nieprzestrzeganie praw własności intelektualnej – wykorzystywanie cudzych materiałów w pracach dyplomowych i zaliczeniowych, bez podania ich autora”.

Jak widać powyżej, w większości wypadków bezpośrednio jest mowa o „prawach autorskich” czy „własności intelektualnej”. W mniejszości wypadków kwestia ta nie jest ujmowana wprost, lecz zawiera się w bardziej ogólnych stwierdzeniach, jak np.: „Student traktuje wszelkie formy weryfikacji wiedzy rzetelnie i uczciwie korzystając wyłącznie z własnych umiejętności”.

W niektórych kodeksach wymieniane są nie tylko obowiązki, ale także prawa studenta. Wskazywane są tu zazwyczaj prawa „do równego traktowania”, „do sprawiedliwej oceny swojej wiedzy”, „domagania się przestrzegania swoich praw”, „pogłębiania swojej wiedzy i doskonalenia umiejętności” oraz „działalności na rzecz społeczności akademickiej (poprzez odbywanie praktyk studenckich, członkostwo w kołach naukowych i innych organizacjach studenckich)”. Przy czym dwa ostatnie prawa w innych wypadkach są ujmowane jako obowiązki studenta.

Kodeksy etyki doktorantów

W wypadku kodeksów doktorantów (które między sobą są bardziej zróżnicowane niż studenckie) warto zwrócić uwagę na kilka elementów stanowiących o specyfice większości z nich w porównaniu z kodeksami etyki studentów:
–    zazwyczaj mocno jest podkreślone pogłębianie wiedzy i rozwój naukowy jako obowiązek doktoranta;
–    sumienność, rzetelność czy bezstronność są istotnymi kategoriami, którymi doktorant powinien kierować się w swojej pracy, jednocześnie będąc samodzielnym i niezależnym od pozanaukowych uwarunkowań (np. ideologicznych czy politycznych). Wspomina się też o prawdzie jako głównej wartości poznawczej;
–    doktorant powinien być gotowy do stałego kwestionowania zarówno cudzego, jak i własnego dorobku naukowego czy teorii;
–    w jeszcze większym wymiarze podkreślona jest rola praw autorskich i własności intelektualnej, czasami także w aspekcie zwrócenia uwagi na ich sprawiedliwy podział czy szanowanie przez innych (np. studentów);
–    badania powinny być prowadzone w sposób bezpieczny (np. dla członków zespołu czy środowiska).

Postulaty dotyczące sposobu przyjmowania, promowania i konstruowania treści kodeksu

Eksperci z zespołu Watchdog.edu.pl uznali, że koncepcja powszechnego stosowania kodeksów etycznych na polskich uczelniach ma potencjał, który dotychczas nie został wykorzystany. Przedstawili pięć postulatów, które mogą sprawić, że w kwestii podejścia studentów i doktorantów do sposobu wykorzystania kodeksów nastąpi „nowe otwarcie”.

1.   Przyjmowanie kodeksów w sposób partycypacyjny, po debacie i przy zaangażowaniu jak najszerszego grona zainteresowanych studentów/doktorantów

Kodeks etyki powinien być z jednej strony swego rodzaju wzorcem zachowań, z drugiej – nie powinien być wyabstrahowany z lokalnej społeczności akademickiej. Większość przyjętych kodeksów etyki studenta opiera się na dwóch wzorach, czasami modyfikowanych, czasami jednak kopiowanych dosłownie 1:1 (kwestia ta w dużo mniejszej mierze dotyczy kodeksów etyki doktoranta). Korzystanie z gotowych wzorów kodeksów i ich powielanie wskazuje na prawdopodobnie bezrefleksyjne podejście do problematyki etyki na uczelni i brak dyskusji odnośnie do przyjęcia danego kodeksu nawet w obrębie organu samorządu. Spora część samorządów (głównie studenckich) potraktowała prawdopodobnie tę kwestię jako wymóg wynikający z ustawy, niemający jednak praktycznego znaczenia. Jeśli kodeksy etyki mają wpływać na pozytywne kształtowanie postaw członków społeczności akademickiej, powinny być przyjmowane z udziałem jak największego grona zainteresowanych osób. Do procedowania powinni być włączeni członkowie organu samorządu uchwalającego kodeks w sposób realny (a nie tylko ograniczający się do głosowania), a także – w miarę możliwości i chęci – studenci spoza tego grona. Przyjęcie kodeksu powinna poprzedzać debata pozwalająca zdiagnozować problemy etyczne, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w danym kodeksie.

2.   Przedstawienie w kodeksie nie tylko wartości, ale także norm postępowania

Większość opisanych w pierwszej części dokumentów jest na tyle lapidarna, że trudno w odniesieniu do nich używać określenia „kodeks”. Są to raczej deklaracje etyczne, ograniczające się do wskazania pewnych oczywistych wartości, takich jak kierowanie się ogólnymi zasadami moralnymi, przestrzeganie prawa, dbanie o godność, dążenie do zdobywania wiedzy itp. Pojawia się pytanie, czy tak skonstruowany dokument ma szansę być instrumentem kształtowania norm zachowań członków danej społeczności.

Poważne potraktowanie idei kodeksu wymaga podjęcia próby kodyfikacji etycznych norm postępowania. Tak też skonstruowane są kodeksy etyczne różnych grup zawodowych. Wprawdzie nie wydaje się, żeby kodeks etyki studenta/doktoranta mógł czy powinien być tak szczegółowy jak choćby adwokata lub lekarza, jednak ograniczenie się do dosyć abstrakcyjnego poziomu regulacji także nie wydaje się celowe. Dlatego kodeks powinien wskazywać działania pożądane i naganne, aby być realną pomocą i wskazówką dla studentów czy doktorantów, którzy będą chcieli z niego korzystać.

3.   Zapisanie wprost obowiązku przeciwdziałania działaniom nieetycznym i niezgodnym z prawem, a także obowiązku powiadamiania o naruszeniach prawa

Kodeksy w zdecydowanej większości wypadków wskazują na konieczność dbania o dobre imię i wizerunek uczelni. Jak wskazano w pierwszej części tekstu, takie sformułowania w niektórych społecznościach korporacyjnych są czasami interpretowane jako wymóg lojalności, która staje się ważniejsza niż transparentność czy ujawnianie zachowań patologicznych bądź niezgodnych z prawem. Aby wyeliminować możliwość takiej interpretacji, w kodeksach należy zapisywać, że studenci/doktoranci mają obowiązek przeciwdziałać działaniom nieetycznym i niezgodnym z prawem członków społeczności akademickiej (nie tylko studentów/doktorantów, jak jest to w niektórych kodeksach). Niezbędne jest określenie obowiązku powiadamiania władz uczelni i organów ścigania o przypadkach naruszenia prawa.

4.   Dokładniejsze uregulowanie kwestii praw autorskich

Jak wskazano w drugim tekście w niniejszym tomie, w zdecydowanej większości wypadków w kodeksach dostrzega się wagę problematyki praw autorskich, nieco dokładniej regulując tę kwestię w wypadku kodeksów doktorantów. Jednocześnie, jak wskazuje praktyka, sprawy te nie zawsze są dostatecznie jasne lub precyzyjnie postrzegane przez wszystkich studentów, mimo że nie ograniczają się one jedynie do sfery etycznej, ale dotyczą także przepisów prawa karnego i cywilnego. Dlatego warto określić je bardziej szczegółowo w kodeksach etycznych. W szczególności warto tu wskazywać na takie kwestie jak:
–    niedopuszczalność autoplagiatu,
–    konieczność oznaczania cytatów, a także wskazywania źródeł podawanych informacji,
–    przeciwdziałanie przez doktorantów prowadzących zajęcia naruszaniu praw autorskich przez studentów.

5.   Dostępność i promowanie treści kodeksów

Kodeksy etyki, o ile zostały przyjęte, na stronach internetowych organów samorządu często są trudne do odnalezienia nawet dla osób, które ich poszukują, a w innych wypadkach nie są w ogóle zamieszczane, stając się „półkownikami”. W związku z tym, że ich istnienie jest dla przeciętnego studenta dosyć nieoczywiste, wskazane byłoby ich odpowiednie wyeksponowanie na stronach internetowych organów samorządu studentów i doktorantów – zarówno na poziomie uczelni, jak i wydziałów. Powinno się to odnosić także do stron internetowych uczelni (wydziałów).

autor: Patryk Słowicki